niedziela, 25 listopada 2018

Moim okiem: Jaśniej – najjaśniej – Nikkor Z


Źródło: Nikon
     Uff, kamień z serca! Okazuje się, że niby ładnie się prezentujące, ale wcale nie rewelacyjne f/0.95 przyszłego Nocta 58 mm, to nie koniec możliwości superszerokiego bagnetu Nikkorów Z. 
     Nicolas Gilette, dyrektor marketingu francuskiego oddziału Nikona wyjawił, że wynosząca 55 mm wewnętrzna średnica mocowania Z pozwala na upchnięcie w nim soczewki umożliwiającej skonstruowanie obiektywu o jasności aż f/0.65! Mniej ważne, czy wymagałoby to naklejenia styków na powierzchnię tej soczewki – vide Canon EF 50/1.0. Istotniejsze na co komu szkło dające obraz półtora raza jaśniejszy niż w rzeczywistości 😉 
     Jeśli już, to szedłbym na całość i podłączył do takiego obiektywu Speedboostera, uzyskując – powiedzmy – f/0.45. No, z tym już można szaleć! Natomiast konserwatystom polecałbym dołączenie telekonwertera ×2, by móc pracować nobliwym, szlachetnym światłem f/1.4. W sumie, dla każdego coś miłego.

5 komentarzy:

  1. No, kurde, to takie cus trzeba tylko skierowac z okna na latarnie i nie trzeba w domu zapalac swiatla, taki blask bedzie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet więcej: można z ciemnego pokoju wycelować taki obiektyw w latarnię i pod latarnią zrobi się jaśniej.

      Usuń
  2. Eeee, panie, lipa. Autofokus podobno działa w Z7 do przesłony f/1,4, a przy jaśniejszej już nie chce. Średniowiecze! Nie po to Lechu skakał przez płot, żebyśmy teraz musieli ręcznie kręcić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej, bo Nikon doszedł już do ściany (płotu). Skończył mu się alfabet i brakuje literki na oznaczenie serii aparatów ostrzącej automatycznie od, powiedzmy, f/1. Chyba, że od nas pożyczą. Albo od ruskich, bo oni po Z mają jeszcze ponad połowę alfabetu.

      Usuń
    2. U ruskich wszystko inaczej, nawet czas idzie do tylu. Wlasnie pan pisal o najnowszym Zenicie, ktory jest Leika sprzed 3 lat :-)

      Usuń