środa, 22 czerwca 2016

Hasselblad X1D – pierwszy bezlusterkowiec μ44/33

Źródło: Hasselblad
     Dobry ruch Hassela, bo wreszcie do przodu! W średnim cyfrowym formacie dotychczas mieliśmy albo „zintegrowane” lustrzanki (np. Pentax) albo aparaty modułowe z odpinaną cyfrową ścianką (PhaseOne i inne). Choć nie, były też prawie-bezkorpusowce, czyli ramki / przejściówki (np. Alpa) mające za jedyne zadanie połączyć ściankę z obiektywem. A Hasselblad stworzył aparat jakiego jeszcze nie było, na dodatek nieźle go zminiaturyzował.

     Masa 725 g razem z akumulatorem i długość 150 mm mówią same za siebie. Przy tym nie pozbawił go wbudowanego elektronicznego wizjera, za co chwała mu! Trochę bym pomarudził z powodu nieodchylanego ekranu, lecz chyba nie wypada… Ale już nie będę się wstrzymywał od zjechania niemal zupełnie dotykowego sterowania – jakaś, za przeproszeniem, Samsung Galaxy Camera z tego aparatu wyszła! Nie lubię takich rozwiązań. Autofokus tylko „kontrastowy”, filmy maksymalnie tylko 1080p25, migawka tylko do 1/2000 s. OK, właściwie nie migawka, a migawki, bo X1D korzysta z migawek centralnych w obiektywach. Na razie tylko dwóch – 45/3.5 i 90/3.2, czyli odpowiedników małoobrazkowych 35 i 70 mm. Dzięki tym migawkom możemy synchronizować pełen błysk nawet przy 1/2000 s. Hm, tylko dlaczego spodziewałem się zastać w tym Hasselu sanki z dedykacją do fleszy Sony? Nie trafiłem, są nikonowskie. Ale matryca oczywiście już Sony: 51 Mpx o typowych wymiarach 44 x 33 mm. Plus uszczelnienia, WiFi, GPS, dwa gniazda na karty SD i cena 8000 Euro na dzień dobry. Ciekawe, czy za rok przypadkiem nie pojawi się firmowany przez Sony klon tego X1D, doposażony w drewniany… Dobra, tylko żartowałem. 

Źródło: Hasselblad

Źródło: Hasselblad

2 komentarze:

  1. Bwz tilt-shiftów nie wróżę specjalnego powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, przydałby się. Na razie jest chyba tylko shiftowy adapter x1,5, racja? Plus może jeszcze jakieś SuperRotatory, ale w szerokim kącie chyba posucha. Ale nie siedzę w temacie, więc może coś przegapiłem...

      Usuń