W bezlustrowym małym obrazku Sony aż 6 lat zwlekało z
premierą klasycznej stałki 35/1.8. Długo? Tak, ale to i tak nie rekord. Jeszcze
dłużej kazało czekać na APSowy zoom f/2.8. Od maja 2010 roku, czyli momentu
zaprezentowania NEXów 3 i 5, do października 2019 roku, kiedy ogłosiło swego 16-55/2.8, minęło ponad 9 lat. Oby takich rekordów było jak najmniej! A ów zoom
oczywiście należało przetestować. Co też uczyniłem, a artykuł opublikowało
Fotopolis. Zapraszam! – LINK
Zastanawiająca jest ta premiera. W czasach NEX-7 czy NEX-6 to byłoby coś. W międzyczasie Sony skupiło się na aparatach z większą matrycą. I chociaż trudno jakoś mocno krytykować odświeżoną niedawno serię korpusów a6xxx, to moim zdaniem w segmencie APS-C konkurencja bardziej się stara. Weźmy takiego Fujifilm XT-4 na przykład. Chyba tylko AF przemawia na korzyść Sony i pewnie zasilanie. Również matryc BSI-CMOS nadal nie używają w tej serii. Delikatnie trąci to lekkim zaniedbaniem.
OdpowiedzUsuńMyślę, że Sony nie chciało wspierać swego APSa zoomami f/2.8 by nie kanibalizować małego obrazka. Analogicznie do braku optyki L w niepełnoklatkowych Canonach. Teraz rodzina A7 ma już pewną, ustaloną pozycję, więc zagrożenie znikło. Jednocześnie Sony zauważa sporą liczbę chętnych na pozostanie w APSC. Stąd chęć jego wzmocnienia. A poza chęcią także mus, gdyż (no właśnie!) Fuji ma w tym segmencie coraz ciekawszą i bogatszą ofertę.
UsuńPlasuje się w top ten produkując tylko monitoring IP więc muszą robić to dobrze, a nawet bardzo dobrze. Kamery serii Starlight są kluczowym produktem tej marki. Niesamowita jakość obrazu w nocy przyczyniła się do sukcesu firmy. W tym roku zadebiutował sprzęt AI, rozpoznawanie twarzy, ludzi i pojazdów będą trendem na ten rok. Czy warto inwestować w sprzęt tej marki. Zapewne tak. Największym dystrybutorem marki Tiandy w Europie jest firma Genway. Sprawdź https://www.genway.pl/manufacturer/tiandy/
OdpowiedzUsuń