środa, 3 maja 2017

Szczegóły mylą, szczegóły radują – Postscriptum, niestety.

     Jesienią 2014 roku opublikowałem na blogu tekst o moich pomyłkach w interpretacji znanych powszechnie obrazów. Zacząłem od słynnego zdjęcia Jamesa L. Stanfielda przedstawiającego prof. Religię. Atmosfera tego zdjęcia była tak przygnębiająca, że przez lata, nie znając kontekstu, byłem przekonany o negatywnym efekcie operacji. Potem wyszło, że jednak się myliłem, i stąd mój wspomniany wcześniej artykuł LINK.
     Jednak niedawno, z niemałym zdziwieniem zobaczyłem zapowiedź reportażu w Ekspresie Reporterów, gdzie prowadzący prezentując to właśnie zdjęcie powiedział o nieudanej operacji. Ale numer – pomyślałem – ich też zmyliło! I obejrzałem ów reportaż.

     I wyszło – niestety – że na początku miałem rację. Zdjęcie zostało wykonane tuż po operacji, która nie skończyła się sukcesem. Pacjent na stole nie żyje, a prof. Religa jest przygnębiony, a nie tylko zmęczony.
     Skąd więc powszechna opinia, że operacja była udana? Zapraszam do obejrzenia tego reportażu – link poniżej. Jeśli nie macie 10 minut na obejrzenie całości, zobaczcie samą zapowiedź, a potem przewińcie do 5:20, gdyż tam wyjaśnione jest skąd mógł się wziąć błędny przekaz, który poszedł w świat.

     Z jednej strony przykro, z drugiej cieszę się, że intuicja jednak mnie nie zawiodła. I tylko boję się znowu pojechać do Luwru i spojrzeć na Tratwę Meduzy. Czy tam na horyzoncie, zamiast żagla nie zobaczę białego obłoku albo samotnej mewy?



2 komentarze:

  1. Hm?
    Sukces pod woalem porażki.
    Patrząc na niedokonane , nie musimy przesądzać
    Patrząc na dokonane, istnieje możliwość, że wszystkiego nie widzimy.

    OdpowiedzUsuń