piątek, 9 czerwca 2017

Staruszek Lumix FZ1000 nadal na czele, czyli wakacyjne kompakty w ocenie DPReview

     Portal DPReview opublikował dziś test porównawczy kompaktów wyposażonych w 1-calową matrycę i długi zoom. Czyli uniwersalnych aparatów w sam raz na zbliżające się wakacje. W zestawie testowym znalazł się jeden Canon (G3X), trzy Panasoniki (FZ1000, FZ2000, TZ100) i trzy Sony (RX10 w trzech wcieleniach).
     Podejrzewałem zwycięstwo Sony RX10 III, jednak DPReview, poza jakością obrazu wzięło pod uwagę także sprawność autofokusa i cenę. Nic więc dziwnego, że najnowsze Sony musiało przepaść.

      Portal wyznaczył dwóch zwycięzców. W kategorii „dla bogatych” wygrał Sony RX10 II, i to pomimo, że zakres zooma ma węższy niż u konkurencji, jego (ciągły) autofokus też nie błyszczy, a aparat kosztuje sporo. Niemniej stałe światło f/2.8 oraz świetnej jakości zdjęcia i filmy, spowodowały, że warto go było wyróżnić.

     Jednak oceniając całościowo, DPReview na samej górze podium postawiło Panasonica FZ1000. Z wad wymieniło tylko brak gniazda słuchawek, plastikowość i obecność tylko jednego (choć przecież klikalnego) kółka sterującego. No, ja bym coś jeszcze wynalazł… Pochwalili za przyzwoitą jakość zdjęć, bardzo wysoką filmów i sprawność autofokusa. Wisienką na torcie jest zachęcająca cena, choć z tym w Polsce jest problem. Lumix FZ1000 praktycznie znikł z rynku zeszłej jesieni, zaraz po premierze FZ2000. Właściwie nie sposób go już znaleźć w sklepach internetowych. Jednak w stacjonarnych jeszcze się zdarza i to wcale często.

     Co jednak w wynikach tego testu najciekawsze, wygrał (niemal) najstarszy jego uczestnik. FZ1000 miał premierę w połowie 2014 roku i spośród tych siedmiu aparatów, tylko Sony RX10 jest o kilka miesięcy starszy. Widać, jak coś dobre, to wcale się nie starzeje.

     Ja też się trochę starałem, więc na blogu znajdziecie testy czterech spośród tych siedmiu wakacyjnych kompaktów.
     Zapraszam:

     A tu, proszę, LINK do artykułu na DPReview.

6 komentarzy:

  1. Rowniez uwazam Lumix FZ100 za swietny aparat. Ogromne mozliwosci, swietny obiektyw i nie za wygorowana cena. Kosztowal 649euro. Jedno co mnie nieco zaniepokoilo na poczatku "przygody" z tym aparatem, to byl lekki szum wydobywajacy sie z korpusu, slyszalny gdy byla kompletna cisza w pomieszczeniu. Po konsultacjach dowiedzialem sie ze to slychac uklad stabilizujacy aparatu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też ten szum dziwił, gdyż słychać go także wówczas, gdy stabilizacja jest wyłączona. Wyjaśniło się, że w takich sytuacjach człon stabilizujący obiektywu nie "parkuje" jak w innych systemach, a jest utrzymywany przez nadal działający napęd stabilizacji w pozycji neutralnej. Stąd szum. Rzecz dotyczy zresztą wszystkich Panasoniców.

      Usuń
  2. Dla mnie fz100 to mistrzostwo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo... kilka uwag bym jednak do niego miał. Ale dobry jest, bez dwóch zdań.

      Usuń
  3. Kiedy można się spodziewać testu fz 300? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam z zwłokę z odpowiedzią. Ten FZ300 chyba nie ma szczęścia do testów. Wiosną, walkę o miejsce w kolejce wygrał FZ82, a teraz dużo wskazuje, że wyprzedzi go jeszcze FZ2000. Ale to nic pewnego, na razie plany najbliższych testów są dość płynne. Niemniej o FZ300 pamiętam. Dam znać, gdy coś się wyklaruje.

      Usuń