Pamiętałem, że jakoś latem, ale nie wiedziałem, że istnieje
dokładna data powstania firmy Nikon. I przegapiłem! 25 lipca Nikon obchodził
setne urodziny. Dwustu lat życzyli mu chyba wszyscy, ja życzę jak najszybszego
powrotu do zdrowia. Niech wraca do dawnej formy, niech Nikony i Nikkory wiodą
prym wśród sprzętu dla fotografów i Fotografów. I niech nikonowskie smakowite
nowości błyskają raz za razem.
Źródło: Nikon |
Sam Nikon nie przegapił swoich urodzin i nieźle wykorzystał
je marketingowo. Co prawda nie ogłosił z ich okazji żadnej nowości, ale
zapowiedział rychłe pojawienie się następcy D810. Inaczej, pojawienie się
Nikona D850, który poza wysoką rozdzielczością D810, poszczyci się szybkością
działania i innymi cechami znanymi z D750. Dwa w jednym? Zobaczymy.
Źródło: Nikon Rumors |
Pojawiły się też informacje o nikonowskim zgłoszeniu patentowym
optyki 35 mm f/2 przeznaczonej do współpracy z zakrzywioną matrycą. Przypuszczać
należy, że ma być to matryca bezlusterkowca i to pełnoklatkowego. W APSC
ciasno, więc jedynym wyjściem dla Nikona jest ucieczka do przodu. Kolejne
patenty dotyczą jasnego zooma szerokokątnego (też do bezlusterkowców) i kilku
szkiełek do Nikonów 1. Dobrze, że Nikon nie uśmierca tego systemu.
Niestety nawet konkurs jubileuszowy Nikona zdążył wkurzyć wielu ludzi. Nagrodą były wpinki do krawata (!!!) "warte 1500 zł" (wg. Nikona). Czy oni myślą tylko o swoich fanboyach? Z nich się nie utrzymają, niestety.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to łatwo ogarnąć się w takiej firmie jak Nikon. Ale tego byśmy mu życzyli. I żeby już wpadek nie zaliczał. Nikonie- do roboty!
Dziwnie to wygląda, coś jak w Sojuzie. Z jednej strony przodownictwo w kosmosie, z drugiej brak sznurka do snopowiązałek (wiem, coś innego powinienem tu wymyślić, ale ten sznurek jakoś pierwszy mi podszedł). U Nikona wypuszczają takie cudo jak D850, a z drugiej opóźniają jubileuszowe egzemplarze sprzętu, bo mają problemy z wygrawerowaniem (?) okolicznościowych ozdóbek. I ta rezygnacja z serii DL, którą też można było nieźle namieszać.
Usuń