środa, 25 października 2017

Ale wymyślili! Sony zamiast A7 Mark III, wprowadza A7R Mark III

Źródło: Sony
     No dobra, nie zamiast, a w pierwszej kolejności. Dotychczas, na początku prezentowany był model podstawowy, czyli „zwykła siódemka”, a dopiero potem rodzinę uzupełniano o kolejną wersję modelu wysokoczułego S oraz wysokorozdzielczego R. Jednak dziś pokazany pierwszy z modeli trzeciej serii okazał się posiadać oznaczenie „R”. W stosunku do poprzednika, nie zmieniono matrycy 42 Mpx, natomiast poprawiono funkcjonalność aparatu przy zdjęciach reporterskich. Wykorzystując wiedzę i doświadczenia z tworzenia i eksploatacji modelu A9, dorzucono z niego to i owo do A7R3. Co mianowicie? Całkiem sporo: migawkę z lepiej wytłumionymi drganiami, ekran dotykowy, drugie gniazdo kart pamięci SD (tylko jedno jest UHS-II), mikrojoystik do pól AF, przycisk AF-On, wizjer o wyższej rozdzielczości oraz możliwość korzystania z pojemniejszych akumulatorów serii Z.

sobota, 21 października 2017

Plotek kilka wygrzebałem…

Jasne, mamy już Lumixa LX15, ale to nie jest następca LX100.
Czekamy na coś bardziej wyrafinowanego. 
     Pierwszy do golenia: Panasonic. Od jakiegoś czasu na kalendarzowej giełdzie chodzi data z początku listopada, kiedy to ma pojawić się nowy Lumix. Ostatnio coś się ruszyło, ale nie w tę stronę, w którą byśmy chcieli. Spokojnie, data premiery nie zmienia się, lecz portal 43rumors donosi, że nowym aparatem nie będzie ani następca Lumixa GX8 (czyli niby GX9), ani następca Lumixa LX100 (czyli LX200). Obu szkoda! Po pierwszym spodziewałem się – co najmniej – zmniejszenia gabarytów i poprawy działania stabilizacji matrycy, a po drugim jakiejś rewelacji na poziomie Sony RX100 V. Jednak może okaże się, że za 2 tygodnie Panasonic błyśnie czymś jeszcze ciekawszym?

czwartek, 12 października 2017

To nie Kolumb odkrył Amerykę – Nikon D850 jednak bez korony

Źródło: DxO Mark (za pośrednictwem DPReview)
     Nie za długo Nikon D850 cieszył się chwałą posiadania najlepszej matrycy wszechczasów. Właściwie to wyszło, że ona nigdy najlepszą nie była. Jej 100 punktów uzyskane w teście DxO Mark prezentuje się wspaniale, lecz okazało się, że przed Krzysztofem Kolumbem żył i pływał po świecie niejaki Leif Eriksson.

środa, 11 października 2017

Ale wymyślili! I’m Back. Digital Back.

Źródło: imback.eu
     Właśnie zaczynałem pisać artykulik o kickstarterowej przystawce pt.: „Ożyw swego analoga”, gdy Internet zaczął siać informacjami o tym, co kryło się za niedawnymi, tajemniczymi zajawkami Yashiki. I wyszło, że nie tylko nieszczęścia chodzą parami. Dziwadła też.

poniedziałek, 2 października 2017

Ale wymyślili! Zenit w parze z Leicą, czyli świat się śmieje.

Źródło: leicarumors.com
     Wiecie, wcale nie miałem zamiaru pisać o planowanym mariażu Pani Leiki z Panem Zenitem. Plotki sobie chodziły, ale jakoś mnie nie ruszały. Do dziś.
     Właśnie zajrzałem do portalu leicarumors.com, gdzie trafiłem na opublikowane dziś potwierdzenie wcześniejszych plotek. Ale to pestka. Z fotela na podłogę zrzuciły mnie dwa zdania komentarza.

     Po primo: Zenit D1 (tak się podobno będzie nazywał ten małoobrazkowy bezlusterkowiec) ma być LIMITOWANĄ WERSJĄ LEIKI (M9). Koniec świata, Zenit robi za Leikę dla snobów!
     Secundo po primo: owa LIMITOWANA wersja Leiki będzie od niej droższa, o… Nie, nie będzie droższa, będzie tańsza. O 30 %. Nie wiem jak wam, ale mi kojarzy się to nieodparcie z ekonomią polityczną socjalizmu. Pewnie Oskar Lange potrafiłby to jakoś mądrze wytłumaczyć…