Źródło: Technics |
Marka ta kojarzy mi się z
czasami pewexowskimi, bo w Polsce to właśnie w tych sklepach Technics królował.
Po '89 jakoś nie wyróżniał się, a może tylko ja, zauroczony bogactwem rynku,
nie zauważałem produktów tego producenta. Jednak coś musiało być na rzeczy, bo
oferta Technicsa była coraz skromniejsza, zawężał się krąg jej odbiorców, aż
wreszcie kupić można było właściwie tylko klasyczne gramofony i słuchawki. W
końcu właściciel, czyli Panasonic, wygasił markę, ale nie na długo. Jesienią
zeszłego roku ogłoszono wielki powrót, z hasłem Rediscover Music i niewielką
ilością wyrafinowanych produktów. Dziś miałem okazję posłuchać ich brzmienia studiu
odsłuchowym warszawskiej firmy Elektris. Ale przyznaję, dźwięk dźwiękiem,
jednak jako fotografa, znacznie bardziej ujęło mnie wzornictwo „nowego”
Technicsa. Aż przyjemnie było popatrzeć!
To typowy vintage, moda jak w fotografii. Zobacz jakie sa ceny vintage'u na allegro. Stare gruchoty, które czasami strach wpiąć w sieć elektryczną zaczynają kosztować tysiące zł. Taka moda. Ale urocza.
OdpowiedzUsuńTego Technicsa wpiąć nie strach, ale w drugim aspekcie różnicy nie ma. Swoje kosztuje...
UsuńJa osobiście celuję w Onkyo M510 Grand Integra. Vintage, ale jaki....
Usuńhttp://www.stereolife.pl/archiwum/vintage-lista/1338-onkyo-grand-integra-m-510