wtorek, 17 września 2019

Jesienny sezon burz, czyli niespodziewane promocje u Olympusa


     Wakacje za nami, do Bożego Narodzenia jeszcze trochę, a tu Olympus wyskakuje z zachętami do kupowania jego sprzętu. Dziwne, prawda? Teraz? Dlaczego? Można by pomyśleć, że chce się wyróżnić, że chce być jedyny ze swoim pomysłem. „Inni nic ciekawego teraz nie oferują, w wakacje wyprztykali się z promocji, więc my spróbujmy!” Może i tak…
     Po chwili uświadomiłem sobie, że „na dniach” może zostać ogłoszony Olympus E-M5 Mark III. A jedynym promowanym aparatem jest E-M1 II. Czyżby w Olympusie uznano, że nowa „piątka” zagrozi „jedynce”, więc trzeba ją szybko upłynnić? Ale jak ją promocyjnie upłynniać w momencie gdy pojawi się już E-M5 III. Pojawi, choć po prawdzie to nie wiadomo w jakiej formie: gotowego produktu, danych technicznych, czy jedynie solidnego przecieku o intencjach producenta.
     Kombinowałem na lewo i prawo, aż zajrzałem do kilku internetowych witryn rumorsowych. A tam informacja, że przewidywana na wrzesień premiera Olympusa E-M5 III niemal na pewno została przesunięta na październik. O, i to by się zgadzało! Promocja trwa (od wczoraj) do 31 października, i tego dnia objawi się trzecia „piątka”. Kto zdąży ten zdąży, reszta zostanie z ręką w nocniku. No, taki plan ma sens.

     No dobrze, ględzę i ględzę, ale co Olympus proponuje w swej promocji? Składa się ona z dwóch części. Pierwsza dotyczy obniżonej o 1000 zł NA SZTUCE ceny E-M1 II kupowanego w komplecie z wybraną optyką. Olympus wyznaczył tu cztery szkła z rodziny PRO: trzy stałki f/1.2 oraz „trzysetkę” f/4. Możemy więc „zarobić” od dwóch do pięciu tysięcy złotych.
     Niezależna druga część promocji to obniżka o 600 zł cen sześciu bardziej demokratycznych obiektywów. W tej grupie są dwie makrówki (30 mm i 60 mm), zoom 75-300 mm oraz trzy szkła, które uważam za najciekawsze – pewnie dlatego, że je lubię: 17 mm f/1.8, 9-18 mm, 75 mm f/1.8.

     Pewnym minusem może się wydać obowiązywanie promocji wyłącznie w kilku wybranych sklepach / sieciach sklepów. Jednak gdy zajrzałem do ich cenników, wyszło że ceny rzeczywiście wyglądają atrakcyjnie. Może nie zyskamy aż 1000, czy też 600 zł w stosunku do najtańszych sklepów z sieci, niemniej i tak rzecz prezentuje się ciekawie. Wszystkie szczegóły i regulaminy dotyczące obu części promocji znajdziecie w tym LINKU. Zapraszam!

     A skoro już wspomniałem o opóźnionej – niestety! – premierze E-M5 III, to i o samym aparacie wypadałoby dwa słowa napomknąć. Dwa, bo niewiele więcej o nim wiem. Zresztą to i tak jedynie plotki. Pierwsze, najważniejsze, że ma mieć wbudowaną matrycę znaną już z E-M1 II, czyli 20-megapikselową z detekcją fazy. Ciekawe, że ma ją wesprzeć nowy procesor. Obudowa aparatu będzie w dużej mierze plastikowa, choć uszczelniona. No i nie ma mowy o pojemnym akumulatorze z „jedynki” – w E-M5 III znajdzie się miejsce jedynie na „amatorski” BLS-50. W sumie sprawy mają się lepiej niż gorzej. Diabli plastik i słabe aku!, grunt że „serce” będzie zdrowe.

21 komentarzy:

  1. Jakieś nowe konkrety nt. terminu prezentacji E-M5III? Gdzieś wyczytałem, że 17 października, ale to chyba plotkarskie gdybajki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej już nie gdybajki, gdyż ten termin pojawił się jako raczej pewny w kilku portalach. Plus informacja o możliwości fotografowania w Hi-Res. Tą cechą E-M5 III przeskoczy "jedynkę".

      Usuń
    2. No właśnie, też to czytałem i jakoś mi się nie chciało wierzyć w te rewelacje, ale być może faktycznie Olympus z okazji 100-lecia zrobi niespodziankę swoim fanom i wypuści w atrakcyjnej cenie całkiem klawy i lekki sprzęcik średniopółkowy dla amatorów z aspiracjami. Ciekawe czy te gdybania co do ok 1 tyś $ (z jakimś kitowym szkłem) się sprawdzą? Okropnie się najarałem na ten aparacik. ;) Czy ta fotka E-M5 III, która niby wyciekła do netu, to fakt, czy tylko fotomontaż:

      https://www.digitalcameraworld.com/news/olympus-om-d-e-m5-mark-iii-image-leaks-e-m1x-features-for-a-fraction-of-the-price

      ... bo jakoś tam dużo metalu (a miało być przecież więcej plastyku)?

      Usuń
    3. Kolor jeszcze nie świadczy o materiale. Tysiąc $ to może po jakimś czasie, na początku na pewno będzie więcej. Matryca, PDAF, Hi-Res... to spowoduje pozycjonowanie go cenowo bliżej E-M1 II. Byle nie za blisko!

      Usuń
  2. AKTUALIZACJA: Amazon UK ujawnił dalsze informacje i zdjęcia dotyczące Olympus OM-D E-M5 Mark III, ujawniając swoją cenę 135,60 GBP (1 655 USD) i datę premiery 18 listopada.

    Lista (z pewnością zostanie natychmiast wyciągnięta) stwierdza, że aparat jest wyposażony w nowy elektroniczny wizjer OLED, „przeprojektowaną 5-osiową stabilizację obrazu”, a także „wiele z najlepszych funkcji E-M1 Mark II”.

    ... więcej w źródle

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W "źródle" jest już dzisiejszy update: https://www.digitalcameraworld.com/news/olympus-om-d-e-m5-mark-iii-image-leaks-e-m1x-features-for-a-fraction-of-the-price
      Co ciekawe pozostawiono datę premiery 18 listopada, podczas gdy 43rumors dziś nadal deklaruje 17 października plus szczegółową specyfikację: https://www.43rumors.com/olympus-e-m5-mark-iii-detailed-specifications-leaked/

      Usuń
  3. Noo, ale właśnie ta "wyciekła" szczegółowa specyfikacja jest niedokładna, jak twierdzi pani przedstawiciel Olympusa na UK! ;) Ale się narobiło! :) Zastanawiam się w czym rzecz i co jest nie tak w specyfikacji (czy cyna w Amazonie też wyssana z palca?)? Chyba trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na oficjalne dane. Ciekawe jak będzie z ceną (przedział) w PLN-ach na naszym rynku? Te hipotetyczne 1655,- USD (w Amazonie) to za samo body, czy aparacik z jakimś obiektywem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specyfikacja "niedokładna"... pewnie w jakimś szczególe, byle tylko kazać bardziej niecierpliwić się oczekującym. Polska cena sugerowana będzie znana w momencie premiery, i pewnie taka będzie też początkowa rynkowa. Tyle, że nie wiadomo kiedy nastąpi ten rynkowy początek aparatu. Bardzo liczę że już listopadowo-przedświątecznie. Niestety podejrzewam kosmiczną cenę początkową, która urealni się dopiero przy okazji pierwszych cashbacków.
      A październikowa data premiery E-M5 III jest w zasadzie pewna. Polski Olympus zapraszając na (pod)warszawskie targi turystyczne gdzie będzie się wystawiał, zapowiada że 18.10 pokaże tam nowy aparat.

      Usuń
    2. Tak się zastanawiam, czy nie kupić sobie teraz ze dwóch szkiełek, skoro są jeszcze w promocji. W zakresie moich zainteresowań są krajobrazy (z widokami nocnego nieba) oraz makrofotografia, a widzę że takie obiektywy M. Zuiko: 17 f/1.8 oraz 60 f2.8Macro są jeszcze po obniżonych cenach i chyba byłyby dobre do moich celów (z tych promocyjnych)?

      Usuń
    3. No, nie wiem czy do nieba ta siedemnastka będzie OK. Testowałem ją wraz z 17/1.2 (http://foto-nieobiektywny.blogspot.com/2018/06/test-jasnosc-u-olympusa-czyli-mzuiko-17.html) i do ideału trochę jej zabrakło. Choć i tak gdybym kiedyś wchodził w m43 kupiłbym ją do fotografii "ogólnej". Do nieba przydałoby coś lepszego przy pełnej / mocno otwartej dziurze. Zajrzyj do Optycznych, oni lubią nocno-niebiańskie tematy i testują sporo szkieł pod tym kątem.
      "Sześćdziesiątka" - oczywiście kupować!

      Usuń
    4. Dzięki za cenne podpowiedzi. :)

      Usuń
  4. Dzisiejszy news z Digital Camera World o "zabójczym" tytule :-) :

    ...jeszcze nie zdążyłem przeczytać, bo dopiero z roboty wróciłem, ale looknąłem na ceny:

    "Olympus OM-D E-M5 Mark III - zabójca Nikona Z50! 20,4 MP, 6,5 EV IBIS, uszczelnienie pogodowe"

    "The Olympus OM-D E-M5 Mark III goes on sale 18 November with an aggressive price of £1,099.99 ($1,390.27) body only, £1,599.99 ($2,022.22) with the M.Zuiko 12-200 f/3.5-6.3 lens, or £1699.99 ($2,148.58) with the M.Zuiko 12-40 f/2.8 Pro. "

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Olympus Polska jest już link do przedsprzedaży i wszelkich danych o E-M5III - nie ma jeszcze ceny, bo zamówienia będzie można składać od 22.10.2019 i obiecują gratisy:

      "10% rabatu na aparat i akumulator BLS-50 GRATIS!*"

      ... póki co nie piszą, czy będą same body, czy również kity ze szkiełkami.

      Usuń
    2. 5300 bez rabatu, ale w tych trzech czy czterech "rabatowych" sklepach, które już go mają na stronie, do kupienia jest tylko samo body. Tak circa 4700 wychodzi po orabatowaniu i odjęciu ceny oryginalnego aku.
      "Z50 killer" - ktoś pojechał! Ale "Mini E-M1 II" z dpreview w pełni rozumiem i popieram. Jednak są też głosy w drugą stronę, że to E-M10 IV z pomyloną nazwą i w cenie "piątki". Ale to raczej na forach, a nie z kręgów dziennikarskich.

      Usuń
  5. Dzisiaj Olympus Polska już zaktualizował (poprawił) stronę z ofertą OM-D E-M5 Mark III. Można już studiować dane (choć ceny jeszcze nie ma). Trafiłem na coś takiego - niby aku. Li-ion BLS-50, ale zastanowiło mnie TO: "Wbudowany akumulator – możliwe ładowanie przez USB" - LINK - jak to rozumieć? Można go wymieniać, czy zamontowany na stałe (wlutowany, złączka wewnętrzna), a może źle się wyrazili?

    Czy byłby to dobry wybór: zakup kita z ED 12-200 f3.5-6.3 (co prawda ciemnego, ale z szerokim zoomem)? Ostatecznie mógłbym się szarpnąć na 8190 PLN za taki startowy zestaw (ABFOTO - natomiast samo body w ABFOTO to 5390 PLN), ale na inne szkiełka (makro i jasny szerokokątny) będzie mnie stać nie wcześniej jak za rok. :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Optyczni też już piszą o E-M5III: LINK

      Usuń
    2. Aku oczywiście wkładany, jak zwykle. Tyle, że można go ładować przez USB bez wyjmowania z aparatu. Ale żeby nie było za pięknie, nie da się zasilać aparatu przez USB.
      Ceny w przedsprzedaży chyba wszędzie są takie same, czyli sugerowane minus 10% plus dodatkowy aku. Choć wówczas sklepy musiałyby podwyższyć dotychczasowe ceny obiektywów. Właśnie zajrzałem na tę "zaktualizowaną" stronę Olympusa o przedsprzedaży, a tam pozostała tylko jedna linijka tekstu: "Promocja rozpoczyna się w dniu 22.10.2019 r.". Chyba jakaś większa przeróbka.

      Usuń
  6. U mnie wszystko działa (dzisiaj rano, tak jak i wczoraj wieczorem), czyli wchodzimy do Olympusa w "Aparaty", wybieramy w górnym banerku (reklamującym E-M5III): "Dowiedz się więcej", znowu klikamy na fotkę E-M5III pod datą promocji (z lewej strony znowu z napisem: "Dowiedz się więcej") i już jesteśmy tu gdzie trzeba z tym że jest tutaj sporo podlinków, które trzeba "wyeksploatować", aby dowiedzieć się, to co nas interesuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, bo ja wchodziłem z linka, który mi Olympus podesłał wraz z niusem o premierze i przedsprzedaży. Widać tego linka nie zaktualizowali.

      Usuń
    2. Już rozumiem. Nie zaktualizowali, bo tam były podane wszystkie sklepy, w których obowiązuje przedsprzedaż. Wraz z linkami przekierowującymi. I w ten sposób zabijali sprzedaż przez własny sklep internetowy.

      Usuń