piątek, 3 czerwca 2016

Staruszek 5DIII rośnie w siłę

Źródło: Canon
     Tak, tego można się było spodziewać. Z premiery Canona 5D MkII najbardziej zadowoleni byli ci, którzy chcieli tanio kupić 5D Classic – używany albo nowy z wyprzedaży. Analogiczne zjawisko nastąpiło kilka lat później, przy premierze 5D MkIII, kiedy to mnóstwo chętnych czatowało na okazyjny zakup „dwójek”. Teraz nadchodzi premiera „czwórki”, więc na rynku zaczynają się manewry wokół EOSa 5D MkIII. Manewry, do których czynnie włączają się nie tylko amatorzy „trójki”, ale też sprzedający. 

     Już kupować, czy poczekać na premierę 5DIV? Opuszczać cenę, czy liczyć na to, że chętnych znajdzie się mnóstwo i zmiotą cały towar z półek? I właśnie to ostatnie jest najbardziej prawdopodobne. Jeszcze pół roku temu nowy aparat z polskiej dystrybucji kupowało się za nieco mniej niż 10000 zł, a używkę po kilkudziesięciu tysiącach strzałów można było trafić za 6000 zł. W komisie, z rachunkiem i zawsze jakąś tam gwarancją. Teraz o takich cenach można jedynie pomarzyć. Na allegro wisi tylko kilka używanych „trójek”, a najtańsza „Kup teraz” kosztuje… 7600 zł. Z nówkami tak źle nie jest, bo ich ceny w najtańszych sklepach internetowych skoczyły zaledwie do 10500 zł. Ale zaraz!, Canon ogłosił przecież akcję promocyjną „Stare na nowe”. Oddajemy dowolny aparat, nawet uszkodzony (Smiena pewnie też się łapie) i uzyskujemy zwrot 1200 zł. Noo, to jest promocja! Jest, ale niekoniecznie. Obowiązuje ona bowiem jedynie przy zakupie aparatu (5DIII i niektórych innych) w jednym z kilkunastu sklepów. A w nich ceny dziwnym trafem poszybowały na poziom co najmniej 11700 zł. Czyli żadna okazja.

     No, ale to się nazywa pozytywna weryfikacja wartości sprzętu! Widać nie tylko premiera, ale i aparat ocenia się nie po tym jak zaczyna, a jak kończy. A ci, którzy czaili się z zakupem na ostatnią chwilę, niech żałują. Ale nic, jest szansa, że 5D MkIV okaże się świetną, a przy tym tanią lustrzanką, więc wszyscy dotychczasowi posiadacze „trójek” rzucą się na nowy model i ceny 5DIII polecą na łeb, na szyję. Tia, pomarzyć to sobie można! 

1 komentarz:

  1. Trzeba mieć coś z głową aby teraz kkupować 5D mkIII. Jak ktoś czekał to może poczekać jeszcze 3 miesiące. Na firmę to inna sprawa - ale też wołał bym kupić 1dynke

    OdpowiedzUsuń