Źródło: Petapixel |
Olympus Zuiko 250 mm f/2? Znaaaamy! Nikkor 300 mm f/2? Eee
tam, klasyka! I słusznie, bo te superjasne tele-szkiełka mało znaczą przy
niedawnym „odkryciu” serwisu Petapixel. To Canon PE 300 mm F1.8. Konstrukcja
wcale nie nowa, lecz praktycznie nieznana. Zresztą trudno się dziwić, gdyż jest
rzadsza niż jednorożec. Ten obiektyw występuje bowiem w przyrodzie w liczbie
zaledwie czterech sztuk.
Źródło: Petapixel |
Kilka tygodni temu, tuż przed primaaprilisem,
pofantazjowałem sobie nad zdjęciem prototypowego długiego i jasnego obiektywu
Canona, zaprezentowanego podczas którejś imprezy targowej. Teraz znowu trafiłem
na zdjęcia canonowskiego supertele, ale fantazjować nie muszę. Ten obiektyw
istnieje i działa, zresztą – podobno – od całkiem dawna. Opisywany egzemplarz
współpracuje ze specjalnym aparatem wykonującym 10000 zdjęć na sekundę, które służą
ustalaniu zwycięzcy podczas wyścigów konnych.
Zgodnie ze słowami Jima Andersona, fotografa pracującego tym
sprzętem, obiektyw ma canonowski bagnet EF. Czy więc „PE” w nazwie nie przeczy
temu? Wcale! W końcu bagnet EF mają wbudowany nie tylko obiektywy oznaczone EF,
czy EF-S, lecz również MP-E i TS-E. „PE” to, widać, kolejna twarz optyki
Canona.
Źródło: Petapixel |
O samym obiektywie, poza ogniskową i światłem, niewiele
wiadomo. Minimalna odległość ostrzenia wynosi 2,5 m. „Waży tonę” – to znowu
słowa Jima Andersona. Czerwonego paska brak, lecz wewnątrz pewnie sporo
niskodyspersyjnego szkła. A, i jest autofokus! Do tego łącznie z limiterem i presetem
odległości. Ten drugi z typowym dla Canona dodatkowym zębatym pierścieniem i
suwakowym przełącznikiem. Podejrzewam, że w obecnym zastosowaniu obiektywu,
autofokus nie jest używany, lecz może czasami szkiełko to trafia na prawdziwą
lustrzankę? Niestety, sieć milczy na ten temat. Zresztą o samym obiektywie,
zanim tydzień temu został „odkryty”, też wcześniej nie było jakichkolwiek
informacji.
Ciekawe, ile takich cudów ukrywa się do tej pory przed mackami
Internetu? Ukrywa, przecząc powiedzeniu, że jeśli w sieci o czymś nie ma ani
słowa, to owo coś nie istnieje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz