Jesienią 2014 roku opublikowałem na blogu tekst o moich
pomyłkach w interpretacji znanych powszechnie obrazów. Zacząłem od słynnego
zdjęcia Jamesa L. Stanfielda przedstawiającego prof. Religię. Atmosfera tego
zdjęcia była tak przygnębiająca, że przez lata, nie znając kontekstu, byłem
przekonany o negatywnym efekcie operacji. Potem wyszło, że jednak się myliłem,
i stąd mój wspomniany wcześniej artykuł LINK.
Jednak niedawno, z niemałym zdziwieniem zobaczyłem zapowiedź
reportażu w Ekspresie Reporterów, gdzie prowadzący prezentując to właśnie
zdjęcie powiedział o nieudanej operacji. Ale numer – pomyślałem – ich też
zmyliło! I obejrzałem ów reportaż.
I wyszło – niestety – że na początku miałem rację. Zdjęcie
zostało wykonane tuż po operacji, która nie skończyła się sukcesem. Pacjent na
stole nie żyje, a prof. Religa jest przygnębiony, a nie tylko zmęczony.
Skąd więc powszechna opinia, że operacja była udana? Zapraszam
do obejrzenia tego reportażu – link poniżej. Jeśli nie macie 10 minut na
obejrzenie całości, zobaczcie samą zapowiedź, a potem przewińcie do 5:20, gdyż tam wyjaśnione jest skąd mógł się wziąć
błędny przekaz, który poszedł w świat.
Z jednej strony przykro, z drugiej cieszę się, że intuicja
jednak mnie nie zawiodła. I tylko boję się znowu pojechać do Luwru i spojrzeć
na Tratwę Meduzy. Czy tam na
horyzoncie, zamiast żagla nie zobaczę białego obłoku albo samotnej mewy?
Hm?
OdpowiedzUsuńSukces pod woalem porażki.
Patrząc na niedokonane , nie musimy przesądzać
Patrząc na dokonane, istnieje możliwość, że wszystkiego nie widzimy.
Aż strach szukać trzeciego dna...
Usuń