"Asphrical"? Świtnie! Źródło: Voigtlander |
„Czterdziestek” u Voigtlandera dostatek. Znajdą
się modele o jasności f/2, f/1.4 i f/2.8. Co prawda z różnymi bagnetami, ale to
szczegół. Firma zdecydowanie przoduje w ilości wypuszczanych takich szkiełek. I
za to ją lubię, pewnie dlatego, że fotograficznie wychowałem się na Smienie i
jej trzysoczewkowym 40 mm f/4.
Ale Voigtlander, co by jeszcze mógł wymyślić? O,
może f/1.2! Jak podpowiedziałem, tak zrobili. Mocowanie nowego Noktona to Sony E. Mogę nawet
napisać że FE, bo szkło jest pełnoklatkowe. Soczewek wewnątrz stosunkowo niedużo,
zaledwie osiem, w tym dwie asferyczne. Przysłona ma aż 10 listków, a ostrość można
ustawiać od 35 cm. Oczywiście tylko ręcznie. Wszystko pięknie, poza ceną. Śpiewają
sobie za to szkło 1200 dolarów. No, to zdecydowanie górne C!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz