Źródło: Indiegogo |
Rynek jest wręcz zalany wszelakiej maści bankami energii dla
przenośnych urządzeń elektronicznych: smartfonów, aparatów fotograficznych,
tabletów.... Rzecz nie dziwna, gdyż pełnią one coraz więcej funkcji, dysponują
łącznością wszelaką, co przekłada się na rosnącą ich prądożerność. A przy tym
nie mogą być one zbyt ciężkie i duże, z czego z kolei wynika niemożność wbudowywania
w nie odpowiednio pojemnych akumulatorów. Pół dnia pracy smartfona albo dwie
godziny zdjęć bezlusterkowcem i symbol akumulatora mruga na czerwono. A
przecież w takiej sytuacji nie będziemy kotwiczyli przy gniazdku w ścianie. Jeśli
w ogóle takie gniazdko znajdziemy, bo przecież wspomnianego sprzętu chcemy
używać także z dala od cywilizacji. Z pomocą przychodzą różnej wielkości i
klasy Power Banki: od kieszonkowych wielkości szminki do ust, pozwalające na
jedno naładowanie smartfona, do solidnych pakietów o wielokrotnie większej
pojemności. Świeżą nowością w tej dziedzinie jest potężny bank energii PLUG, na
którego produkcję zbiera poprzez Kickstartera firma Indiegogo.