Od razu trochę sprostuję, Olympus to nie Olympus, a OM System, a nowa odsłona oznacza niezbyt dużo nowości. Zamiast OM-5 sugeruje się wręcz używanie nazwy E-M5 Mark IV. Coś w tym jest! Ale już Sony nie zawodzi, bo w A7R Mark V po staremu mamy tylko matrycę. No, może trochę więcej, ale tu w żadnym razie nie można mówić o odgrzewanym kotlecie.
Testy, opisy, nowości sprzętowe, co się szykuje i co o tym wszystkim myślę. Bez autocenzury...
środa, 26 października 2022
wtorek, 25 października 2022
Jak NIE fotografować zaćmienia Słońca
Canon RP + RF 35/1.8 - najdłuższe posiadane przeze mnie szkło z przednią soczewką na tyle małą, że mogłem przed nią przymocować filtr z okularu lornetki 😉
Plus owa lornetka - 50-letnia sowiecka 7 x 50. Filtry w sumie dwa - ciemnozielone, dokładane firmowo do tejże lornetki chyba właśnie do obserwacji słońca.
Zestaw utrzymywany w odpowiedniej - hłe, hłe! - pozycji ręcznie. Mimo to Canonowi udawało się jakimś cudem ustawiać ostrość. Brak wewnętrznego ogniskowania nie pomagał, ale jakoś daliśmy radę.
Ekspozycja manualna 1/500 s, f/5.6, ISO 100. Wyciągane z RAWa w DxO Photolab. Najpierw do cz-b, potem barwione wedle uznania. Farfocli ze zdjęcia nie usuwałem, zakładając że to plamy na Słońcu.
[EDIT, dwa dni później] Na prośbę czytelnika dodaję zdjęcia zza kulis.
Subskrybuj:
Posty (Atom)